Słysząc nazwę rachatłukum po raz pierwszy w życiu, można mieć trudności z prawidłowym skojarzeniem jej ze słodyczami. Czasami ten turecki przysmak bywa też nazywany lokum – to słowo ma w języku polskim swojego odpowiednika, ale o zgoła innym znaczeniu. Wystarczy jednak raz spróbować, aby już na zawsze zakodować sobie znaczenie tych słów i wracać do nich wspomnieniami z cieknącą ślinką.
Rachatłukum co to jest?
Rachatłukum, czyli turecki przysmak lokum, to specyficzny wyrób cukierniczy, który wyrabia się jedynie na obszarach Półwyspu Bałkańskiego i na Bliskim Wschodzie. To właśnie tam słodkie, soczyste owoce i aromatyczne orzechy rosną praktycznie w każdym ogródku, dlatego nie ma się czemu dziwić, że flagowe tureckie słodycze są tworzone właśnie na ich bazie. To wyrób z mąki ziemniaczanej lub skrobi pszennej, któremu smak często nadaje woda różana, wanilia albo mięta, z dodatkiem cukru lub miodu i dużej ilości orzechów. Ten smakołyk wygląda więc jak kawałek galaretki lub żelki, z zatopionymi w niej różnorodnymi orzechami i wiórkami kokosowymi.
Jak smakuje tureckie rachatłukum?
Smak rachatłukum zależy oczywiście od zastosowanych w nim składników. Jest to przysmak bardzo słodki, o ciągnącej się konsystencji, a zarazem chrupiący w środku. Idealnie nadaje się do przeżuwania i chrupania. To bardzo słodki wyrób – z pewnością zasmakuje nie tylko dzieciom, ale i dorosłym, którzy nie mogą się oprzeć egzotycznym słodyczom i lubią próbować nowości, szczególnie podczas podróży w ciepłe kraje. Intensywna słodycz przelata się tu z aromatycznym, orzechowym i owocowym posmakiem, tworząc naprawdę ciekawy duet.
Tureckie słodycze rachatłukum – czy są zdrowe?
Sekretem rachatłukum jest brak jakichkolwiek substancji konserwujących. Tym, co sprawia, że jest tak stabilne, odporne na długotrwałe przechowywanie, a zarazem bardzo smaczne, jest wykorzystywanie dużych ilości cukru, który ma właściwości konserwujące. Niestety, sprawia to, że lokum tureckie nie należy do słodyczy, którymi można się opychać do woli – są dość kaloryczne i obfitują w cukry proste. Nie mają jednak żadnych barwników, ani innych szkodliwych chemikaliów, co sprawia, że bywają lepszym wyborem niż komercyjne kolorowe i uzależniające słodycze. Dodatkowo, rachatłukum ma w sobie bardzo odżywcze orzechy, często miód z licznymi witaminami i związkami przeciwzapalnymi, a także wodę owocową, miętę czy inne przyprawy, które również cechują się wysoką zawartością składników bioaktywnych. Mogą być więc lepszym wyborem, gdy planujesz dać dziecku lub samodzielnie zjeść coś słodkiego.
Jak powstaje rachatłukum?
Pierwsze wzmianki o tureckim lokum pochodzą już z XV wieku, jednak najczęściej przyrządza się je według receptur z XIX wieku. Gotuje się w odpowiednich proporcjach cukier, wodę i mąkę ziemniaczaną wraz z orzechami lub owocami przez dość długi czas – nawet do dwóch godzin, a następnie wylewa się na drewnianą tacę pokrytą mąką ziemniaczaną i odstawia do ostygnięcia. Gdy stężeje, można lokum pokroić i posypać mąką ziemniaczaną, aby się nie kleiło. Jeśli marzy Ci się prawdziwe lokum tureckie, cena,choć zależna jest od gramatury, nie powinna być przeszkodą. Aby mieć pewność, że to, co spożywasz było produkowane według tradycyjnych tureckich receptur w Turcji, wybieraj mniejszych dystrybutorów oferujących autentyczne, importowane stamtąd produkty. Szybko przekonasz się, jaką przewagę mają bliskowschodnie słodycze nad tymi komercyjnymi i będziesz chciał sięgać tylko po nie!